Rewitalizacja i gentryfikacja to terminy często używane w kontekście procesów urbanistycznych, ekonomicznych i społecznych. Nierzadko są niesłusznie stosowane zamiennie, choć mają odmienne implikacje społeczne. Zrozumienie różnic między tymi dwoma pojęciami jest podstawą do właściwej oceny ich wpływu na lokalne społeczności. Pozwoli również uwrażliwić decydentów na konieczność kontroli, równoważenia rozwoju społeczno-gospodarczego, a także ochrony interesów tych lokalnych wspólnot. Ważne jest, aby gminy przed przeprowadzeniem różnego rodzaju działań inwestycyjnych w tkance miejskiej, skupiały się na dokonaniu analiz dotyczących kosztów społecznych wynikających z wprowadzanych zmian. Estetyczne i funkcjonalne przestrzenie przyciągają inwestorów oraz mieszkańców, ale przeobrażenia w zasobach dzielnicy, będące skutkiem działań gmin, mogą negatywnie wpływać na strukturę społeczną. Z jednej strony mogą prowadzić do utraty różnorodności i autentyczności, z drugiej – do zmniejszenia dynamiki przestrzeni, co uczyni ją monotonną. Strategiczne programowanie rozwoju lokalnego i regionalnego, w szczególności w kontekście rewitalizacji, powinno opierać się na rzetelnych badaniach i analizach diagnozujących obszary dotknięte kryzysem. Takie podejście jest nie tylko skuteczne, ale również zgodne z wymaganiami ustawy o rewitalizacji[1] ,
która nakłada obowiązek przeprowadzenia diagnozy, której celem jest wyznaczenie obszaru zdegradowanego oraz – na późniejszym etapie – obszaru rewitalizacji. Prowadzenie kierunkowych badań społecznych stanowi zatem kluczowy element procesu, umożliwiający trafne planowanie i koordynację działań, które odpowiadają na rzeczywiste potrzeby lokalnych społeczności.
Kilka słów o błędnym utożsamianiu gentryfikacji z rewitalizacją
Szanuj menela swego. Gentryfikacja czy rewitalizacja? – taki tytuł nosi artykuł Wojciecha Orlińskiego, który przytacza w nim nowojorskie opowieści o gentryfikacji, które według autora „są ponure, niezależnie od szczebla drabiny społecznej”. Dziennikarz zwraca uwagę na fakt, że „[p]olscy urbaniści używają wprawdzie od dłuższego czasu określenia rewitalizacja, ale po pierwsze, takie ono polskie jak gentryfikacja, a po drugie – słowo rewitalizacja, czyli ożywienie, budzi od razu pozytywne skojarzenia. […] W Polsce na razie do zjawiska podchodzimy z radosną naiwnością…”[2] .
Cytowany tu fragment jest przykładem dość częstego błędu[3] polegającego na potraktowaniu tych terminów jako synonimicznych. Oczywiście gentryfikacja i rewitalizacja są procesami odnoszącymi się do transformacji przestrzeni zurbanizowanej, mogą zachodzić jednocześnie i na siebie wpływać, jednak nie są one ze sobą tożsame. Warto więc wyjaśnić, czym są, jak się od siebie różnią oraz jakie skutki niosą dla mieszkańców.
Definicje
Rewitalizacja[4] jest holistycznym podejściem do polepszania jakości życia mieszkańców danego obszaru. W polskim prawie pojęcie to zostało uregulowane w Ustawie z dnia 9 października 2015 roku o rewitalizacji (Dz.U. 2015, poz. 1777), co przyczyniło się do większej świadomości społecznej oraz jasnego określenia zasad prowadzenia całego procesu. Ustawa o rewitalizacji definiuje ten termin jako „kompleksowy proces wyprowadzania zdegradowanych obszarów ze stanu kryzysowego poprzez skoordynowane działania na rzecz społeczności, przestrzeni i gospodarki”[5] . Kluczową rolę w tym procesie odgrywają różnorodni interesariusze, w tym mieszkańcy, właściciele nieruchomości, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, przedsiębiorcy, a także instytucje publiczne i samorządowe. Przed rozpoczęciem działań gmina musi wyznaczyć obszar zdegradowany, charakteryzujący się kumulacją negatywnych zjawisk, oraz obszar rewitalizacji, czyli część obszaru zdegradowanego o szczególnym znaczeniu dla rozwoju lokalnego. W procesie mogą brać udział również podmioty funkcjonujące poza bezpośrednimi granicami tego obszaru, takie jak uczelnie wyższe, jednostki badawczo-rozwojowe (B+R) i przedsiębiorcy[6] .
Rewitalizacja to działanie z założenia inkluzywne, dążące do wzmocnienia istniejącej społeczności poprzez renowacje budynków, poprawę infrastruktury, wdrażanie polityki chroniącej mieszkańców przed wysiedleniem oraz przeciwdziałanie problemom społecznym, takim jak wykluczenie czy bezrobocie. Celem rewitalizacji jest nie tylko odnowienie przestrzeni fizycznej, ale także pobudzenie aktywności społecznej i gospodarczej w danej dzielnicy. Niektórzy eksperci sugerują, że w procesie rewitalizacji kluczowe jest inwestowanie w tzw. infrastrukturę osadniczą[7] (zob. Drozda 2017, Jacobs 2014, Florida 2010, Hall 2010). Uważają, że zamiast skupiać się wyłącznie na tworzeniu kolejnych centrów kreatywności, warto wspierać budowę mieszkań komunalnych, przychodni i szkół, które lepiej sprzyjają budowaniu więzi sąsiedzkich. Oczywiście, decyzje te powinny być dostosowane do specyfiki danego obszaru objętego odnową.
Gentryfikacja jest stereotypowo rozumiana jako proces, w którego wyniku zaniedbane części miasta przekształcają się w modne, luksusowe dzielnice. Pojęcie to ma jednak szersze znaczenie, odnoszące się do zmian przestrzennych, własnościowych i strukturalnych obejmujących również „estetyzację i zmianę szaty usługowej dzielnic” oraz pojawienie się „osób o podobnym, podzielanym stylu życia albo przynajmniej o zbliżonych preferencjach konsumenckich” czy przemian na rynku nieruchomości[8] . Aleksandra Jadach-Sepioło, powołując się na definicję Ruth Glass, autorki pojęcia gentryfikacji [9] , wskazuje na elementy składowe tego procesu, to jest: „(1) kompleksową poprawę stanu substancji mieszkaniowej; (2) zmiany stosunków najmu-własności, najczęściej rozproszenie własności i wyeliminowanie najmu; (3) wzrost cen gruntów i budynków; (4) wymianę klasową, wysiedlenie uboższej ludności i napływ bogatszej klasy średniej”[10] . Proces gentryfikacji może rozpocząć się od działań rewitalizacyjnych prowadzących do zmiany struktury demograficznej dzielnicy, gdzie w efekcie mechanizmów rynkowych napływ nowych mieszkańców i inwestorów stopniowo podnosi wartość nieruchomości. W konsekwencji osoby z niższymi dochodami są zmuszone zmienić lokalizację, a na ich miejscu pojawiają się zamożniejsi mieszkańcy. Mamy więc do czynienia z komercjalizacją przestrzeni, która staje się atrakcyjniejsza dla inwestorów, ale mniej dostępna dla pierwotnej społeczności. Choć gentryfikacja dotyczy zmian społecznych, jest oczywiście powiązana ze wzrostem jakości przestrzeni miejskiej, co przyczynia się do poprawy estetyki i funkcjonalności danego obszaru. Jednocześnie proces ten może prowadzić do wykluczenia społecznego oraz zatarcia lokalnych więzi. Dlatego jest on utożsamiany z negatywnymi efektami, takimi jak: uburżuazyjnienie, depopulacja spowodowana wykwaterowywaniem mieszkańców z mieszkań komunalnych, monotonia (jak pisze Orliński: „nudą zgentryfikowanych dzielnic, gdzie będzie już tylko taki sam Starbucks, taki sam Barnes & Noble i taki sam oddział Citibanku jak wszędzie”[11] ), brak różnorodności („ktoś taki kochał Nowy Jork za jego różnorodność – za to, że można tam znaleźć sklepik z weneckimi drzeworytami i sklepik z polską kiełbasą”[12] ). W zachodniej Europie pojęcie to dodatkowo utożsamiane jest z terminem landlord harassment, czyli nękaniem lokatora przez właściciela budynku, który chce pozbyć się tych wszystkich, którzy nie pasują do nowego obrazu dzielnicy.
Przykłady gentryfikacji i rewitalizacji
Niesławnym przykładem gentryfikacji, o czym pisał wspomniany już Orliński, jest Nowy Jork, gdzie zaniedbane dzielnice, takie jak Harlem i Lower East Side, przeszły transformację w ekskluzywne obszary. Proces ten wiązał się ze wzrostem czynszów i wyparciem mieszkańców z danego obszaru. W Polsce analogiczne zjawisko można zaobserwować na krakowskim Kazimierzu czy w Bielsku-Białej[13] , gdzie turystyczny boom przyniósł negatywne skutki dla lokalnej społeczności, ponieważ doprowadził do jej marginalizacji i częściowego wyludnienia określonych dzielnic.
Z kolei przykładem udanej rewitalizacji jest Medellín w Kolumbii, które z jednego z najniebezpieczniejszych miast na świecie przekształciło się i stanowi obecnie model innowacji miejskiej. Proces ten koncentrował się na rozwoju transportu publicznego, tworzeniu przestrzeni publicznych oraz inwestowaniu w programy społeczne. Kluczowym elementem sukcesu było zaangażowanie lokalnych społeczności. To wszystko pozwoliło na poprawę warunków życia bez przymusowego przesiedlania mieszkańców. W Polsce o sukcesie rewitalizacyjnym można mówić w kontekście Żyrardowa[14] .
Od 2004 roku konsekwentnie realizowano działania, których efekty są widoczne w przestrzeni miasta: odnowiono zabytkowe budynki mieszkalne, zrewitalizowano tereny zielone, a także przyciągnięto prywatnych inwestorów, którzy przekształcili pofabryczne obiekty w lofty, hotele, galerie handlowe, kawiarnie i restauracje. Co jednak równie ważne, udało się zachować tkankę społeczną miasta. W 2012 roku osada fabryczna w Żyrardowie została wpisana na listę pomników historii, co podkreśla jej unikatową wartość kulturową. Dzięki kompleksowym działaniom Żyrardów nie tylko zachował swoje dziedzictwo przemysłowe, ale także stworzył atrakcyjne miejsce do życia, pracy i turystyki, dzięki czemu stał się wzorem dla innych miast w Polsce. Podobnie Nikiszowiec – dawna dzielnica robotnicza Katowic o niepowtarzalnym klimacie i ceglanej architekturze, przez lata zmagał się z problemami społecznymi, zanim objęto go programem rewitalizacji. W wyniku działań angażujących lokalną społeczność dzielnica przeszła głęboką przemianę. Nikiszowiec stał się tętniącym życiem centrum artystycznym, przyciągającym turystów, w którym są organizowane wydarzenia kulturalne, takie jak Międzynarodowy Festiwal Sztuki Naiwnej w Galerii Szyb Wilson.
Podsumowując, warto zauważyć, że gentryfikacja i rewitalizacja to procesy, które często zachodzą jednocześnie w przestrzeni miejskiej i mają wiele wspólnych cech, jednak ich skutki dla lokalnych społeczności są różne. Oba procesy wiążą się z odnową zaniedbanych dzielnic, poprawą infrastruktury i estetyki, co może przyciągać nowych mieszkańców oraz inwestorów, a więc prowadzi do ożywienia gospodarczego. W tym kontekście można uznać, że pewne elementy gentryfikacji (przynajmniej w jej początkowej fazie), takie jak zwiększona różnorodność społeczna (social mix), mogą stanowić integralną część procesu rewitalizacji i przyczyniać się do zwiększenia odporności społecznej na zmiany (społecznej rezyliencji). Ponadto, w wypadku obu procesów możemy mówić o wzroście bezpieczeństwa oraz rozwoju kulturalnym i edukacyjnym na terenach nimi objętych.
Główna różnica między tymi procesami wynika z intensywności kontroli ich przebiegu. Gentryfikacja jest spontanicznym procesem rynkowym, w przeciwieństwie do inicjowanej przez instytucje rewitalizacji. Ponadto, także długofalowe skutki tych zjawisk są różne. Planowane i sukcesywnie wdrażane działania rewitalizacyjne są długoterminowe i przyczyniają się do osiągnięcia trwałych, pozytywnych efektów w różnych strefach funkcjonalnych miasta – społecznej, gospodarczej, przestrzennej i środowiskowej – a także ułatwiają przekształcanie go w miasto inteligentne. Zyskują na tym mieszkańcy, samorządy oraz lokalni przedsiębiorcy. W proces przemian włącza się społeczności, aby dążyć do poprawy jakości życia bez ich wykluczania, starając się zachować pierwotną różnorodność i autentyczność – w przeciwieństwie do gentryfikacji, w której wzrost wartości nieruchomości i kosztów życia prowadzi do wypierania dotychczasowych mieszkańców poza dany obszar, zwłaszcza osób z niższymi dochodami i drobnych przedsiębiorców. Korzyści czerpią głównie inwestorzy i nowi, zamożniejsi mieszkańcy, natomiast ubożsi tracą dostępność do przestrzeni, co skutkuje zmianą struktury demograficznej i homogenizacją dzielnic.
Oba opisane procesy mogą współistnieć i na siebie oddziaływać, jednak kluczowe jest zrozumienie istniejących między nimi różnic. Należy podkreślić, że świadome zarządzanie w tym zakresie będzie chronić interesy lokalnych społeczności i zapewni im miejsce w odnowionych przestrzeniach miejskich. Gentryfikacja nie jest synonimem rewitalizacji, ale może do niej dojść w konsekwencji nieumiejętnego przeprowadzenia rewitalizacji[15] .


autorka tekstu: dr Karolina Grabiwska-Garczyńska, Narodowy Instytut Dziedzictwa
Bibliografia:
Drozda Łukasz, Uszlachetniając przestrzeń. Jak działa gentryfikacja i jak się ją mierzy, Warszawa 2017.
Florida Richard, Narodziny klasy kreatywnej, Warszawa 2010
Gądecki Jacek, Za murami. Osiedla grodzone w Polsce – analiza dyskursu, Wrocław 2009. Hall Peter, Miasta i cywilizacja, Warszawa 2010.
Jacobs Jane, Śmierć i życie wielkich miast Ameryki, Warszawa 2014.
Jadach-Sepioło Aleksandra, Gentryfikacja miast, „Problemy Rozwoju Miast” 2007, nr 3, s. .
Lamek-Kochanowska Agnieszka, Rewitalizacja czy gentryfikacja, co jest lepsze dla mieszkańców i jak je odróżnić?, Równość, 13 października 2022, https://rownosc.eu/rewitalizacja-czy-gentryfikacja-co-jest-lepsze-dla-mieszkancow-i-jak-je-odroznic/, dostęp: 3.04.2025.
Orliński Wojciech, Szanuj menela swego. Gentryfikacja czy rewitalizacja?, wyborcza.pl, 1 lipca 2008, https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,5411425,szanuj-menela-swego-gentryfikacja-czy-rewitalizacja.html, dostęp: 3.04.2025.
Przywojska Justyna, Rewitalizacja miast. Aspekt społeczny, Łódź 2016.
[1] Pisze o tym m.in. Łukasz Drozda – wskazuje na inne pojęcia, które są mylone z gentryfikacją (reurbanizacją) i rewitalizacją (rewaloryzacja, adaptacja, konserwacja, restauracja, rekultywacja). Zob. Ł. Drozda, Uszlachetniając przestrzeń. Jak działa gentryfikacja i jak się ją mierzy, Warszawa 2017.
[2] Ustawa z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji, t.j. Dz.U z 2024 r., poz. 278. https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/rewitalizacja-18235253 Rewitalizacja. – Dz.U.2024.278 t.j. – OpenLEX [dostęp: 02.06.2025 r.].
[3] W. Orliński, Szanuj menela swego. Gentryfikacja czy rewitalizacja?, wyborcza.pl, 1 lipca 2008, https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,5411425,szanuj-menela-swego-gentryfikacja-czy-rewitalizacja.html, dostęp: 3.04.2025.
[3] Pisze o tym m.in. Łukasz Drozda – wskazuje na inne pojęcia, które są mylone z gentryfikacją (reurbanizacją) i rewitalizacją (rewaloryzacja, adaptacja, konserwacja, restauracja, rekultywacja). Zob. Ł. Drozda, Uszlachetniając przestrzeń. Jak działa gentryfikacja i jak się ją mierzy, Warszawa 2017.
[4] Wprowadzenie pojęcia rewitalizacji do polskiego prawa poprzez ustawę o rewitalizacji z 9 października 2015 roku przyczyniło się do zwiększenia świadomości obywateli na temat tego procesu oraz dostarczyło jasną definicję rewitalizacji. Ustawa w pełni reguluje kwestie związane z rewitalizacją – określa jej kluczową rolę w rozwoju lokalnym, standaryzuje procedurę tworzenia gminnych programów rewitalizacji i ustanawia podstawy prawne dla tego procesu w Polsce.
[5] Art. 2, ust. 1.Ustawa z dnia 9 października 2015 r. o rewitalizacji, t.j. Dz.U z 2024 r., poz. 278. https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/rewitalizacja-18235253 Rewitalizacja. – Dz.U.2024.278 t.j. – OpenLEX [dostęp: 02.06.2025 r.].
[6] Za przykład niech posłuży gdańska Orunia. W procesie rewitalizacji zastosowano model living lab, w którym podjęto skuteczne działania przy współpracy różnych partnerów – naukowców, organizacji pozarządowych i lokalnych społeczności. Dzięki temu było możliwe opracowanie innowacyjnych metod planowania partycypacyjnego, takich jak mentoring urbanistyczny i mikrostrategie rozwoju przestrzeni publicznej.
[7] Zob. Ł. Drozda, Uszlachetniając przestrzeń. Jak działa gentryfikacja i jak się ją mierzy, Warszawa 2017; J. Jacobs, Śmierć i życie wielkich miast Ameryki, Warszawa 2014; P. Hall, Miasta i cywilizacja, Warszawa 2010; R. Florida, Narodziny klasy kreatywnej, Warszawa 2010..
[8] J. Gądecki, Za murami. Osiedla grodzone w Polsce – analiza dyskursu, Wrocław 2009, s. 104.
[9] Angielskie słowo gentrification oznacza uszlachetnienie dzielnicy, co w praktyce oznacza wyparcie pierwotnych lokatorów przez „lepszych”, bo o wyższym statusie społecznym, wykształceniu itp. Pojęcie to jest ironiczne, nacechowane negatywnie. Jego wydźwięk bywa zacierany. Zob. N. Smith, The New Urban Frontier: Gentrification and the Revanchist City, Londyn Nowy Jork 2005, s. 28 30.
[10] A. Jadach-Sepioło, Gentryfikacja miast, „Problemy Rozwoju Miast” 2007, nr 3, s. 67.
[11] W. Orliński, op. cit.
[12] Ibidem.
[13] A. Lamek-Kochanowska, Rewitalizacja czy gentryfikacja, co jest lepsze dla mieszkańców i jak je odróżnić?, Równość, 13 października 2022, https://rownosc.eu/rewitalizacja-czy-gentryfikacja-co-jest-lepsze-dla-mieszkancow-i-jak-je-odroznic/, dostęp: 3.04.2025.
[14] Żyrardów, jako jedno z pierwszych miast w Polsce, przyjął Lokalny Program Rewitalizacji, który sukcesywnie aktualizowano i dostosowywano do zmieniających się realiów prawnych oraz ekonomicznych. Miasto zostało również laureatem konkursu Modelowa Rewitalizacja Miast, co pozwoliło na realizację projektu „Rewitalizacja miasta Żyrardowa motorem przemian społeczno-gospodarczych”.
[15] Por. Ł. Drozda, op. cit., s. 47.