Gdy łączymy ze sobą hasła „edukacja” oraz „lokalne dziedzictwo kulturowe”, na myśl przychodzi nam w pierwszej kolejności szkoła. Placówki oświatowe są na pewno miejscem, gdzie dzieci i młodzież zdobywają wiedzę oraz kształtują swe postawy względem dóbr kultury i świadectw przeszłości. Edukacja o dziedzictwie nie może jednak ograniczać się do lekcji w klasie, m.in. dlatego że nie ma nic cenniejszego od bezpośredniego kontaktu z lokalnymi zasobami dziedzictwa. Warto sięgnąć przy tej okazji po wsparcie „z zewnątrz”. Pamiętajmy również, że w proces edukacji powinni być zaangażowani nie tylko najmłodsi, ale także dorośli mieszkańcy miejscowości. Kto więc może prowadzić lub pomóc nam w prowadzeniu edukacji o lokalnym dziedzictwie?
Szkoła
Dla porządku zaczniemy od szkoły, która jest podstawowym miejscem edukacji o dziedzictwie materialnym i niematerialnym. Nauczyciele mają wiele okazji (choć jednocześnie są ograniczeni koniecznością zrealizowania programu nauczania), by przekazywać wiedzę o lokalnych zabytkach, historii, postaciach związanych z regionem, kulturze ludowej, legendach, m.in. na lekcjach historii, geografii czy języka polskiego. Okazją do tego są także zajęcia plastyczne, różnego rodzaju szkolne akademie i przedstawienia, a także uczniowskie projekty. Dobrym medium są gazetki szkolne (np. naścienne czy wydawane w formie czasopisma), a także internet. Nie zapominajmy też o wycieczkach, wizytach w izbach pamięci i lokalnych muzeach. Warto, aby szkoły były otwarte na współpracę z instytucjami, organizacjami i osobami z zewnątrz i umożliwiały uczniom jak najczęstszy bezpośredni kontakt z zasobami dziedzictwa. Przykładem inicjatywy, skierowanej dla szkół, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach, jest projekt „Sztuka na kółkach” (www.sztukanakolkach.pl), który od kilku lat oferuje uczniom udział w lekcjach muzealnych – warsztatach organizowanych w lokalnych zabytkach.
Biblioteki
Gminne biblioteki stały się w ostatnich latach miejscem, które nie tylko oferuje możliwość wypożyczenia książek czy skorzystania z internetu, ale stwarza także wiele okazji do uczestniczenia w kulturze oraz edukuje o lokalnym dziedzictwie. Gminne biblioteki często pełnią rolę centrum informacji turystycznej – można się w tych miejscach zapoznać z okolicznymi atrakcjami, szlakami czy zaopatrzyć w przewodnik albo folder informacyjny. W bibliotekach organizowane są wystawy poświęcone miejscowym zasobom dziedzictwa. Instytucje te realizuję różne projekty oraz inicjują przedsięwzięcia, które sprzyjają jego poznawaniu, np. konkursy fotograficzne. Podobną rolę mogą pełnić także inne lokalne instytucje, m.in. centra kultury.
Stowarzyszenia, kółka, fundacje, towarzystwa oraz indywidualni pasjonaci
Dobrym partnerem do prowadzenia edukacji o dziedzictwie są wszelkie formalne i nieformalne grupy osób, a także indywidualni pasjonaci. Koła gospodyń wiejskich mogą np. prowadzić warsztaty gotowania tradycyjnych potraw, a zespoły ludowe uczyć przyśpiewek i tańców. Może w okolicy działa jakaś grupa rekonstrukcyjna albo ktoś uwielbia stare pojazdy? Cenny jest kontakt z miejscowym artystą czy historykiem. Warto utrzymywać kontakt z absolwentami miejscowych szkół. Może ktoś został muzealnikiem, konserwatorem zabytków albo zajmuje się fotografią i mógłby poprowadzić zajęcia fotograficzne, korzystając z miejscowych zasobów? Nie zapominajmy, że wszelkiego rodzaju stowarzyszenia czy fundacje mogą nam pomóc albo umożliwić udział w projekcie na bazie dziedzictwa.
Lokalne muzea i izby pamięci
Pracownicy bądź opiekunowie tych miejsc są nieocenionym źródłem informacji o lokalnym dziedzictwie. Standardem jest, że w ofercie muzeów, także tych małych, znajdują się dziś zajęcia edukacyjne dla różnych grup wiekowych. Muzeum czy izba to dobry cel wycieczki dla grupy uczniów, ale także miejsce organizacji spotkań, np. dla seniorów. Dzięki zbiorom tych instytucji można tworzyć doskonałe projekty edukacyjne.
Specjaliści
Różne instytucje oraz osoby są w jakiś sposób zawodowo związane z tematyką dziedzictwa i małej ojczyzny bądź posiadają odpowiednie wykształcenie czy doświadczenie, np. konserwatorzy zabytków (nic nie stoi na przeszkodzie, by przeprowadzili wykład lub warsztat dotyczący kościoła, w którym właśnie zakończyli pracę), historycy sztuki (autorzy opracowań poświęconych lokalnym zabytkom), przewodnicy (można zaprosić przewodników oprowadzających po miejscowym zamku do szkoły), architekci, muzealnicy, autorzy przewodników turystycznych itd.
Wszyscy zainteresowani
Każdą osobę, która chciałaby kształtować postawy wobec lokalnych zasobów dziedzictwa, a także propagować wiedzę o nim, można zaprosić do podjęcia trudu edukacyjnego. Wkład mieszkańców w opiekę nad dziedzictwem, która m.in. polega na edukacji, jest nieoceniony. Może widzimy potrzebę zadbania o nagrobki na lokalnym cmentarzu albo chcielibyśmy poprowadzić warsztaty o tolerancji w nawiązaniu do zachowanej synagogi? Może jesteśmy związani z miejscową branżą turystyczną i chcielibyśmy poszerzyć ofertę o warsztaty ceramiczne, które to rzemiosło było miejscową tradycją albo myślimy o napisaniu questów poświęconych zabytkom? Każda para rąk i głowa pełna pomysłów się przyda. Pamiętajmy, że edukować można na wiele sposobów – dysponujemy wieloma narzędziami do wyboru.
Samorządy
Powyżej wspomniano już o instytucjach, które w różny sposób są lub mogą być związane z samorządami, jak szkoły, biblioteki, fundacje czy stowarzyszenia itp. Wymieniono także jednostki, na których samorząd może wesprzeć się, jeżeli chce prowadzić akcję edukacji o lokalnym dziedzictwie. Instytucje samorządowe są bardzo ważnym podmiotem w procesie upowszechniania dziedzictwa. Jeżeli ludzie, którzy je tworzą, dostrzegają wartości i korzyści płynące z posiadanych zasobów i właściwej opieki nad nimi, wówczas mogą i działają w tym zakresie.
Co mogą samorządy? Na pewno wspierać ludzi, miejsca, organizacje, jednostki, które podejmują się zadania edukacji w zakresie dziedzictwa. Mogą organizować różne tematyczne imprezy, których myśl przewodnia będzie dotyczyła dziedzictwa (warto, aby były to inicjatywy poruszające różne zagadnienia, korzystające z różnych form przekazu, tj. nie zawsze to musi być festyn połączony z rekonstrukcją). Mogą wydawać publikacje, opracowania itd. – nie tylko tradycyjne – książkowe, ale też multimedialne, internetowe czy gry planszowe. Mogą tworzyć (a potem dbać o nie) szlaki turystyczne i kulturowe czy ścieżki tematyczne, izby regionalne i wystawy (w tym plenerowe). Dobrym pomysłem są akcje tworzenia lokalnych archiwów historii mówionej, digitalizacji starych fotografii, włączanie się w takie inicjatywy, jak choćby Europejskie Dni Dziedzictwa. Samorządy mogą też nawiązywać ze sobą współpracę i wspólnie organizować np. konkursy, gry terenowe. Oczywiście istotne są działania standardowe, jak np. umieszczanie tablic informacyjnych przy zabytkach, warto jednak byśmy pamiętali o tym, by kontrolować ich stan i zadbać choćby o jednolitą szatę graficzną.
Autor: Katarzyna Zarzycka – Fundacja Plenerownia